Cztery autobusy zderzyły się w Bieruniu pod Tychami. 25 osób zostało rannych, 5 z nich zabrano do szpitala w Tychach. Stan jednej z nich jest ciężki. Przez kilka godzin droga była zablokowana.

Autobusami wracali z porannej zmiany pracownicy fabryki Fiata. Pojazdy jechały jeden za drugim. Kierowca ostatniego z nich najprawdopodobniej zgapił się i uderzył w tył jadącego przed nim samochodu. Autobusy na zasadzie domina zaczęły się zderzać. Ostatni z nich uderzył jeszcze w samochód osobowy. Niewykluczone, że kierowca autobusu będzie odpowiadał za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi.