Policjanci zatrzymali dziewięć osób, które nielegalnie tłumaczyły na język polski dialogi z filmów i zamieszczały je na znanym portalu internetowym. Zamknięto stronę, z której można było je ściągać. Tłumaczenia mogły służyć jako podpisy do filmów ściąganych z internetu.

Polscy funkcjonariusze współpracowali w tej sprawie z niemieckimi kolegami i Fundacją Ochrony Twórczości Audiowizualnej. Polska strona z napisami znajdowała się na niemieckim serwerze.

To właśnie FOTA poinformowała o całej sprawie swoją niemiecką odpowiedniczkę, a ta - policję.

W tym samym czasie, gdy niemieccy policjanci zabezpieczali dane na serwerze, na którym znajdowała się strona, polscy zatrzymali dziewięć osób - na Śląsku, Podlasiu, w Krakowie i Szczecinie.

Większość zatrzymanych to osoby, które tłumaczyły dialogi, jest wśród nich także administrator strony. Wszystkim zostana prawdopodobnie postawione zarzuty związane z łamaniem prawa autorskiego. Grozi za to do 2 lat więzienia.

Policja zabezpieczyła 10 komputerów stacjonarnych, siedem laptopów i trzy twarde dyski. Możliwe sa kolejne zatrzymania. Według wstępnych ustaleń, zatrzymane osoby kontaktowały się przez internet. Na razie nie ma informacji, czy za tłumaczenia otrzymywały pieniądze.