Najpiękniejsze polskie żaglowce – ale nie tylko – można podziwiać w ten weekend w Szczecinie: trwa tam właśnie finał regat bałtyckich Żagle 2021! Przy Wałach Chrobrego i Łasztowni zacumowały m.in. dwumasztowy STS Fryderyk Chopin, Zawisza Czarny, Dar Młodzieży, Kapitan Borchardt i Pogoria, jest także Sztandart: replika rosyjskiej fregaty z 1703 roku.

Gotowość ugoszczenia jednostek i ich załóg w ramach imprezy Żagle 2021 wyraziły trzy porty: Tallin, Kłajpeda i Szczecin. Żaglowce i jachty wyruszyły w rejs po Bałtyku, by na finałowy weekend dotrzeć właśnie na polskie Wybrzeże.

Do niedzieli w określonych godzinach można zwiedzać pokłady tych jednostek.

Rejs na żaglowcu, choć może kojarzyć się z szumem fal i wypełnionymi wiatrem żaglami (swoją drogą, słusznie), to jednak też ciężka praca, której musi podołać każdy z załogantów. Jak wygląda doba na STS Fryderyk Chopin? Gościnna załoga oprowadziła nas po pokładzie.

Tutaj mamy koło sterowe ze wszystkimi przyrządami nawigacyjnymi, a tu jest w zasadzie najważniejsze pomieszczenie nawigacyjne, w którym zapadają najważniejsze decyzje co do kursu żaglowca czy żagli - wyjaśnia w rozmowie z reporterem RMF FM Mateuszem Chłystunem Iga Potok z załogi Chopina. Oficerowie widzą tu wszystko na mapach, mogą ustalać kurs. (...) Po doświadczeniu na regatach zależy nam na każdym węźle, staramy się osiągnąć jak najlepszą prędkość. Trzeba zmieniać na bieżąco kurs, dostosowywać się do wiatru. Ważne jest też oczywiście bezpieczeństwo. Musimy reagować na wypłycenia czy też wraki, które mijamy po drodze - dodaje.

Załoga na żaglowcu przez całą dobę pełni wachty, czyli swego rodzaju dyżury. Każdy z jej członków przechodzi przez każdy rodzaj wachty, w zależności od grafiku. Członkowie tzw. załogi szkieletowej nie są przypisywani na stałe np. wyłącznie do sterowania czy obsługi żagli. Kiedy obejmują wachtę kambuzową - pomagają kukowi przygotować posiłki, kiedy pełnią wachtę maszynową - pomagają mechanikom przy obsłudze silnika. Są też wachty bosmańskie i nawigacyjne. Na czym polegają?

Niezwykle ważnym rytuałem są codzienne zbiórki na pokładzie chwilę przed ósmą rano. Przed - tak, by o pełnej godzinie móc postawić banderę. Stawianiu flagi towarzyszą tzw. szklanki, czyli podwójne uderzenia w dzwon. W piątkowy poranek dźwięk żeglarskich dzwonów opanował więc nabrzeże przy Wałach Chrobrego. Banderę stawia się na komendę kapitana lub oficera wachtowego. Cała załoga stoi wówczas na baczność.

Chopin cumuje w Szczecinie do niedzieli. Później wyruszy w powrotny rejs do Dunkierki, na który są jeszcze wolne miejsca. Członkowie załogi przekonują, że by wyruszyć w morską trasę, nie trzeba posiadać żadnych żeglarskich kwalifikacji. Podstawowe umiejętności można opanować w pierwszych dniach rejsu. Wystarczą dobre chęci.

"Fregata piękna, stara, ma wdzięk. To jest coś wspaniałego!"

Oprócz polskich żaglowców na Łasztowni zwiedzać można również Sztandart: replikę rosyjskiej fregaty z 1703 roku, zaprojektowanej przez cara Piotra Wielkiego.

Replika zbudowana została w Petersburgu 23 lata temu. A w ten weekend przykuwa uwagę gości imprezy Żagle 2021.

Widzimy wielkie zainteresowanie ludzi - mówi reporterowi RMF FM Mateuszowi Chłystunowi Lilia, która na Sztandarcie żegluje razem z nastoletnim synem.

Sami byliśmy kiedyś takimi ludźmi, którzy najpierw przechodzili, potem zaczerpnęliśmy wiedzy i popłynęliśmy. Teraz też jesteśmy w załodze. To statek szkolny, każdy może z nami płynąć - zaznacza.

Uwagę turystów odwiedzających pokład jednostki zwracają setki lin, żagle do złudzenia przypominające te oryginalne i dziesiątki zdobień.

Liny, ta plątanina! Jak oni się w tym łapią? Jestem pod wrażeniem. (...) Fregata piękna, stara. To replika, co prawda, ale ma wdzięk, piękno, to jest coś wspaniałego - usłyszał nasz dziennikarz od opuszczających pokład rosyjskiego statku.

Ze Szczecina Sztandart popłynie do Niemiec, tam rozpocznie rejs z nastoletnią załogą.

Po wyścigach na Bałtyku - finał w Szczecinie

Oprócz masy wrażeń dla miłośników morza w Szczecinie zaplanowano także szereg ciekawych wydarzeń na lądzie. Począwszy od muzycznych, na kulinarnych skończywszy.

Tradycyjnie na Łasztowni stanęło też wielkie wesołe miasteczko i zaparkowały najlepsze food trucki z całej Polski.

Wracając z Łasztowni na Wały Chrobrego, nie sposób nie zajrzeć na stragany ustawione tam w ramach Jarmarku Pod Żaglami. Miłośnicy rękodzieła powinni natomiast wypatrywać Alei Artystów, na której prezentowane są wyroby rękodzielników z całego kraju.

Co jeszcze warto zobaczyć w Szczecinie? Organizatorzy Żagli 2021 przygotowali dla Was specjalny przewodnik, który można znaleźć <<< TUTAJ! >>>