Jadący w stronę Wrocławia tir za Gliwicami zgubił część przewożonego towaru. Z pojazdu spadły pudła. Na szczęście nie było w nich nic niebezpiecznego. Zbieranie paczek trwa już od kilku godzin i nie wiadomo kiedy się skończy.

Towar był najprawdopodobniej źle zabezpieczony; przesunął się, przerwał plandekę i zaczął wypadać na drogę. Kierowca zatrzymał się i zaczął zbierać zgubione paczki. Pomagali mu w tym policjanci.

Ciężarówka w tej chwili stoi już na parkingu ale zgubione pudła rozrzucone są na odcinku trzech kilometrów i nie wiadomo, ile jeszcze potrwa ich zbieranie.