W przyszły czwartek Sąd Lustracyjny zdecyduje, czy wszcząć autolustrację arcybiskupa Stanisława Wielgusa. Na początku stycznia po ujawnieniu dokumentów o współpracy duchownego z bezpieką, arcybiskup zrezygnował z funkcji metropolity warszawskiego.

Wniosek o autolustrację wpłynął we wtorek. Jego autor – pełnomocnik arcybiskupa mec. Marek Małecki – twierdzi, że są szanse na oczyszczenie duchownego z zarzutu współpracy ze służbami specjalnymi PRL. Według niego nie doszło w przypadku arcybiskupa do rzeczywistej współpracy, a część akt z jego teczki jest - jak twierdzi - sfałszowanych.

Dodajmy, że nawet jeśli sąd zdecyduje o wszczęciu autolustracji prawdopodobnie nie zdąży przeprowadzić całego procesu. 28 lutego wchodzi bowiem w życie nowa ustawa lustracyjna likwidująca Sądy Lustracyjne. Wtedy sprawę przejąłby warszawski sąd okręgowy.