Dwóch nastolatków z Białego Dunajca na Podhalu omal nie doprowadziło do tragedii. Utworzyli bramę weselną na moście. Doszło do zderzenia dwóch motocyklistów.

To miała być typowa weselna brama. Dwóch nastolatków z Białego Dunajca na Podhalu rozciągnęło w poprzek mostu linkę. Chcieli zatrzymać państwa młodych. Zamiast auta z nowożeńcami nadjechali jednak dwaj motocykliści. 

Jeden z nich w ostatniej chwili zauważył linkę i zaczął gwałtownie hamować. Doprowadził do zderzenia z drugim motocyklistą.

Nikomu nic się nie stało, ale bezmyślnymi nastolatkami zajmie się teraz sąd rodzinny. 

***

***

Opracowanie: