Ponad 1000 wniosków o konfiskatę samochodów, ponad 10 tys. aut zabezpieczonych na poczet grzywien, ponad 17 tys. grzywien dla pijanych kierowców. Ministerstwo Sprawiedliwości chwali się realizowaniem wytycznych o zaostrzonym karaniu pijanych za kółkiem. Tymczasem ich liczba wzrosła.

Zastępca Prokuratora Krajowego Jerzy Engelking, z którym rozmawiał reporter RMF Krzysztof Zasada, był nieco zdziwiony tymi danymi. Początkowo twierdził, że aktywniejsza jest policja. Ta jednak działa tak samo jak przez ostatnie lata.

Prokurator Engelking przytaczał więc przykłady, że wytyczne ministerstwa są realizowane przez prokuratorów: chociażby to, że zmalała liczba wypadków śmiertelnych spowodowanych przez kierowców.

Przyznał jednak, że plan sprzed pół roku to za mało, by zwalczyć pijanych za kółkiem: Mamy świadomość, że same wytyczne, które zostały skierowane do prokuratorów nie są w stanie zmienić w żaden sposób zaistniałej sytuacji. To jest pewien element walki z pijanymi kierowcami.

Wciąż nie ma, zapowiadanej razem z wytycznymi, nowelizacji kodeksu karnego. Jak nieoficjalnie dowiedziało się RMF, do tego dochodzi również swoisty niezrozumiały bojkot sądów, by orzekać kary wnioskowane przez prokuratorów.