Nowy Wiek zaczął się dla mieszkańców Wrocławia i okolic wyborami uzupełniającymi do Senatu. Aby spełnić swój obywatelski obowiązek Wrocławianie poszli do urn, by wybrać jednego spośród trzech kandydatów.

O senatorki fotel walczyło trzech kandydatów: Marek Muszyński z AWS, Leopold Gomułkiweicz z Koalicji dla Polski i popierany przez SLD Bogusław Litwiniec. Zwyciężył ten ostatni, z wykształcenia fizyk. Ale Wrocławianom znany jest przede wszystkim jako współzałożyciel Teatru Kalambur i twórca ośrodka Partnerstwa Europejskiego. Założył także Salon Dzieł Udanych, w którym prezentowane są dobre produkty wytwarzane przez dolnośląskie firmy. Jednak niewielu mieszkańców byłego województwa wrocławskiego przejęło się tym, kto będzie reprezentował ich w Senacie. Do wyborczych urn poszło zaledwie 4,5 procent upoważnionych do głosowania.

Wrocławianie wybierali osobę, która wypełni wakat po Leonie Kieresie. Profesor zrezygnował z mandatu senatora, po tym jak został wybrany na szefa Instytutu Pamięci Narodowej.

09:20