Bilety komunikacji miejskiej, wejściówki do kina i karta biblioteczna - wszystko na jednym kawałku plastiku. Wrocław właśnie rozstrzygnął przetarg na Kartę Miejską. Nowoczesny system ma ułatwić życie mieszkańcom.

Na razie jednak nie wiadomo kiedy system wejdzie w życie, bo w powietrzu wisi groźba oprotestowania wyniku przetargu przez jednego z oferentów. Zbigniew Jakubas z Mennicy Polskiej w jednym z wywiadów stwierdził, że miasto od samego początku nie brało pod uwagę kandydatury jego firmy.

Starania Wrocławia o wprowadzenie Karty Miejskiej trwają już od dwóch lat. Podobne systemy z powodzeniem działają w wielu europejskich miastach. Karta to dla użytkownika same korzyści, bo jeden kawałek plastiku zastąpi różne bilety, karty i dokumenty. Będzie to ułatwienie na pewno - mówią wrocławianie:

Przetarg na stworzenie systemu wygrało konsorcjum firm pod nazwą Asec. Jego konkurent - Mennica Polska w osobie Zbigniewa Jakubasa, od początku zgłaszał wątpliwości co do zasad wyłaniania zwycięskiej oferty. Sugerował też, że sprawą powinno się zainteresować CBA. Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz odpiera te zarzuty i mówi, że kontroli się nie obawia. Jeśli pan Jakubias jest w posiadaniu jakiejkolwiek informacji (…) proszę, żeby to uczynił - powiedział Dutkiewicz:

Koszt wprowadzenia Karty Miejskiej wyniesie ponad 300 mln zł. Jeżeli Mennica nie oprotestuje przetargu, pierwsze karty trafia w ręce mieszkańców na początku 2010 roku.