Większość szczecińskich radnych chce odebrać profesorowi Aleksandrowi Wolszczanowi tytuł Honorowego Obywatela Miasta Szczecina. W przyszłym tygodniu kluby mają się spotkać w tej sprawie. Znany astronom przyznał, że współpracował z specsłużbami PRL-u.

Jak na razie portret profesora Wolszczana wisi w sali sesyjnej obok portretu Jana Pawła II i arcybiskupa Kazimierza Majdańskiego. Pojawiły się jednak wątpliwości, czy człowiek o agenturalnej przeszłości powinien znajdować się w takim towarzystwie.

W oświadczeniu przesłanym korespondentowi RMF FM profesor Aleksander Wolszczan przyznał: jest prawdą, że na początku lat 70., gdy zacząłem wyjeżdżać za granicę, zgodziłem się nieopatrznie na kontakty z SB i na podpisywanie się pseudonimem. (...) nie widziałem w tym wtedy nic szczególnego.