Policja sprawdza, czy w lesie pod Człopą w Zachodniopomorskiem spadł mały samolot. Świadkowie poinformowali wczoraj wieczorem funkcjonariuszy, że widzieli nad lasem maszynę lecącą z wyłączonym silnikiem, potem słychać było eksplozję. Policja do późnego wieczora sprawdzała te informacje.

Według służb lotniczych w tej okolicy nie powinno być wtedy żadnego samolotu. Do poszukiwań zostanie włączony śmigłowiec, aby z powietrza sprawdzić miejsce wskazane przez świadków.