Nieprawidłowości przy wynajmowaniu i sprzedaży ponad 170 mieszkań komunalnych w pięciu polskich miastach wykazali kontrolerzy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Urzędy miejskie straciły na tym ponad 3,5 miliona złotych - ustalił reporter RMF FM Krzysztof Zasada.

Jak dowiedział się nasz dziennikarz, sprawdzane były wyłącznie mieszkania o powierzchni powyżej 80 metrów kwadratowych: w Poznaniu, Wrocławiu, Słupsku, Legnicy i Gorzowie Wielkopolskim.

Nieprawidłowości polegały głównie na tym, że miejskie władze, sprzedając mieszkania komunalne za jedną dwudziestą ich wartości, nie domagały się zwrotu bonifikaty, gdy kupujący odsprzedawali je przed upływem 5 lat. W Słupsku to 28 lokali, za które nie żądano zwrotu upustu - w sumie blisko 1,4 miliona złotych, we Wrocławiu - 15, na kwotę 1,3 miliona.

Jak dokładnie funkcjonował mechanizm?

Na przykład w Legnicy trzy mieszkania wycenione na 340 tysięcy sprzedano za 17 tysięcy złotych. Potem trafiły na rynek i zostały odkupione za rzeczywistą kwotę. Strata budżetu miasta wyniosła ponad 320 tysięcy złotych.

Wygląda to w ten sposób, że miasto nie dba o swoje pieniądze. Jeśli jest możliwość sprzedania mieszkania z dużą bonifikatą, jest kaluzula, że w ciągu pięciu lat nowy nabywca nie może tego mieszkania sprzedać - mówiąc wprost - zarobić na tym grube pieniądze, jeśli decyzuje się na sprzedanie takiego mieszkania, powinien zwrócić bonifikatę. Urzędy miejskie nie żądały zwrotu tej bonifikaty, narażając siebie, czyli mieszkańców, na duże straty - tłumaczył Jacek Dobrzyński z CBA.

Kontrole jeszcze trwają

Kolejne nieprawidłowości to wynajmowanie lokali wbrew przepisom - osobom, które na terenie miasta mają już mieszkanie. A w Gorzowie na przykład nie weryfikowano dochodów osób ubiegających się o najem mieszkań komunalnych.

W innych miastach toczą się jeszcze podobne kontrole Centralnego Biura Antykorupcyjnego.