Gdańska prokuratura umorzyła sprawę obywatela Somalii , który popełnił samobójstwo w Zakładzie Karnym w Sztumie. Mężczyzna skarżył się na złe traktowanie przez współwięźniów oraz pracowników więzienia. Odsiadywał karę m.in za oszustwo.

Ali A. w maju ubiegłego roku powiesił się w celi sztumskiego aresztu. Kiedy został znaleziony przez strażników jeszcze żył. Zmarł kilka dni później w szpitalu. Zdaniem śledczych, nie znaleziono dowodów na to, żeby komuś zależało na jego samobójstwie. Prokuratorzy ustalili również, że więzień nie był źle traktowany przez ani przez funkcjonariuszy ani przez innych więźniów. Nie dochodziło również do dyskryminowania mężczyzny ze względu na wyznanie. Somalijczyk skarżył się m.in. że nie dostarczano mu posiłków przygotowanych zgodnie z regułami islamu.

Prokuratorzy poinformowali, że u Alego A. psycholodzy stwierdzili zaburzenia o podłożu urojeniowym i to właśnie one mogły być przyczyną niektórych zachowań Somalijczyka.