Szpital miejski w Tychach został zamknięty dla odwiedzających. Wstrzymano także przyjmowanie nowych pacjentów. Powodem tej decyzji jest wirus grypy żołądkowej.

Jak dowiedział się reporter RMF FM, w ubiegłym miesiącu kilkunastu pacjentów szpitala również miało kłopoty żołądkowe, wówczas dyrekcja jednak nie zawiadomiła sanepidu. Na razie nie wiadomo, czy obecne zachorowania wiążą się z poprzednimi.