Nie będzie postępowania prokuratury w sprawie internauty, który napisał na Facebooku, że "Tuska powinien ustrzelić snajper". W środę autora wpisu odwiedziło w domu w Elblągu dwóch agentów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Rzecznik ABW wyjaśnia, że agenci wykryli autora wpisu reagując na ewentualne zagrożenie szefa rządu. Dodaje jednak, że przestępstwo groźby karalnej ścigane jest tylko na wniosek pokrzywdzonego, a premier Donald Tusk takiego zawiadomienia nie złożył.

Przypomnijmy, że autor wpisu przyznał, iż krytycznie odnosił się w swoim wpisie do działalności rządu i premiera Donalda Tuska. Stwierdził jednak, że nie naruszył prawa. Zdziwił się, gdy jego dom odwiedzili funkcjonariusze ABW, którzy domagali się wyjaśnień.

(mal)