To nieudolna i bardzo nieetyczna próba zamazania prawdy o tym, kto naprawdę w Polsce brał, a kto dawał - tak Donald Tusk skomentował zarzuty PiS pod adresem jego działalności charytatywnej w Fundacji Dar Gdańska.

Sądzę, że nie mieli żadnego innego pomysłu propagandyści PiS, aby przykryć ten oczywisty smród jaki wisi nad uwłaszczeniowymi działaniami tego środowiska sprzed lat - mówi Tusk.

PiS zarzuca Tuskowi "moralnie naganne zachowanie". Zdaniem polityków tej partii, założona przez Tuska Fundacja Dar Gdańska miała wypłacać mu honoraria za serię albumów, zamiast wszystkie środki przekazywać na pomoc dzieciom.

W swoim raporcie PO twierdzi, że mogło dojść do naruszenia prawa przy przejmowaniu przez Fundację Prasową Solidarność części majątku likwidowanej RSW "Prasa-Książka-Ruch". Zarzuca też m.in. Jarosławowi Kaczyńskiemu i jego współpracownikom "uwłaszczenie się na majątku Skarbu Państwa".

Chodzi m.in. o uzyskanie od Skarbu Państwa - w trybie bezprzetargowym - prawa wieczystego użytkowania gruntów w Warszawie. Platforma twierdzi też, że Fundacja uzyskała nieodpłatnie prawa własności do budynków postawionych na jednej z działek w stolicy.