Trzech młodych mężczyzn zaatakowało w Szczecinie policjanta w cywilu. Doszło między nimi do szamotaniny. Napastnicy uciekli dopiero, gdy funkcjonariusz oddał strzały ostrzegawcze. Policji udało się zatrzymać dwóch bandytów, trwają poszukiwania trzeciego. Zaatakowanemu funkcjonariuszowi nic poważnego się nie stało.

Do zdarzenia doszło wieczorem na jednym z przystanków autobusowych w centrum miasta. Trzech mężczyzn zaatakowało stojącego tam policjanta (już po służbie). I choć funkcjonariusz mówił, że jest policjantem, napastnicy bili go i kopali. Policjant oddał dwa strzały ostrzegawcze. Gdy bandyci uciekli, wezwał pomoc. Zatrzymano dwóch dwudziestokilkuletnich mężczyzn. Trwają poszukiwania trzeciego.