Algierskie dzienniki poinformowały dziś, że w następstwie stosowania przemocy w piątek i sobotę zginęło w tym kraju pięć osób, w tym dwóch uzbrojonych islamistów.

Grupa islamistów poderżnęła gardła dwóm pasterzom w miejscowości Sidi Buzid, niedaleko miasta Dar Chiukh, położonego 270 kilometrów na południe od Algieru. W miejscowości Sidi Lachdar, 160 kilometrów na zachód od Algieru, islamiści zamordowali rolnika, który nie chciał zapłacić haraczu. Z kolei algierskie siły bezpieczeństwa zastrzeliły dwóch islamistów w miejscowości Gaurau, a na cmentarzu w Tiaret, położonym 300 kilometrów na zachód od Algieru, eksplodowała bomba raniąc dwie osoby.

11:55