Ser z białym nalotem, kawa naturalna zmieszana ze zbożową i zepsute mięso sprzedawano w szczecińskich hipermarketach pod promocyjną nazwą "najtańszy produkt". Państwowa Inspekcja Pracy zarzuciła handlowcom nieprzestrzeganie podstawowych przepisów.

Inspekcja sprawdziła też placówki gastronomiczne oferujące kuchnię chińską, japońską, indyjską, turecką, i meksykańską. Nieprawidłowości stwierdziła w jedenastu z trzynastu skontrolowanych lokali.

Jedzenie podawano na wyszczerbionych talerzach, a produkty były trzymane w brudnych lodówkach. Sam wygląd kuchni też pozostawiał wiele do życzenia.