Sąd Garnizonowy w Szczecinie wydał wyrok na 17 żołnierzy z jednostki wojskowej w Wałczu, którzy oskarżeni byli o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad kolegami z młodszego rocznika. W czasie procesu część z oskarżonych siadała na miejscach dla publiczności, śmiejąc się głośno z tego o czym opowiadał prokurator.

Do końca żaden z oskarżonych nie przyznawał się do stosowania tzw. "fali". Sędzia w czasie odczytywania wyroku przypomniał, w jaki sposób znęcano się nad młodymi żołnierzami. Poborowi musieli wykonywać ćwiczenia fizyczne ponad ich siły, na przykład 150 pompek w jednej serii i 50 w drugiej – nierzadko w maskach gazowych i w pełnym ekwipunku. Byli też bici wyciorem, niektórym po plecach biegano w wojskowych butach, prawie cały czas byli znieważani i zastraszani. Sąd uznał za znęcanie psychiczne także to, że za otrzymanie listu żołnierze musieli kupować swoim oprawcom hamburgery i słodycze. „Nadużywanie uprawnień przez żołnierzy w celu wyrządzenia dolegliwości jest szczególnie naganne wtedy, gdy tego rodzaju szykany stosowane są wobec żołnierzy młodych” – argumentował Sąd. Nie zdążyli oni jeszcze przywyknąć do, i tak surowego, życia w jednostce, a tu na starcie poddani są tak drastycznemu traktowaniu. Wszystkich 17 oskarżonych skazano na kary od 6 miesięcy do 1,5 roku wiezienia w zawieszeniu. To ograniczenie wolności będzie polegać na pozostawaniu dwa razy w tygodniu w jednostce po popołudniowym capstrzyku i wykonywaniu różnych prac. Część żołnierzy oddano pod dozór kuratora sądowego. Większości potrącono żołd i zakazano udziału w różnych uroczystościach.

foto RMF FM

08:40