Z okazji święta Wojskowych Służb Informacyjnych (czyli wojskowego wywiadu i kontrwywiadu) ich szef gen. Tadeusz Rusak spotkał się z akredytowanymi w Polsce dyplomatami wojskowymi.

Obecny wywiad i kontrwywiad są formacją podporządkowaną szefowi MON. Wojskowe Służby Informacyjne powstały we wrześniu 1991 roku, dwa lata po rozwiązaniu istniejącej wcześniej Wojskowej Służby Wewnętrznej (kontrwywiad) oraz II Zarządu Sztabu Generalnego WP (wywiad). Jednak do dziś WSI działają na podstawie przepisów ustawy o UOP, gdyż nie ma dla nich osobnej regulacji prawnej. Jej projekt miał trafić do sejmu już w zeszłym roku, ale podczas ustaleń międzyresortowych wzbudził wiele kontrowersji i został "cofnięty" do MON.

Średnia wieku kadry WSI przekracza dziś 40 lat. Służby prowadzą nabór głównie wśród kadry zawodowej Wojska Polskiego (choć np. zastępca szefa WSI Mariusz Marczewski jest cywilem). Zajmują się "wykonywaniem zadań związanych z rozpoznawaniem i przeciwdziałaniem zagrożeniom godzącym w obronność państwa oraz naruszeniom tajemnicy państwowej w zakresie obronności, jak również przygotowują dla organów państwowych informacje i analizy istotne dla obronności państwa". Struktura WSI to Zarząd Kontrwywiadu, Zarząd Wywiadu, Zarząd Studiów i Analiz, Biuro Ataszatów Wojskowych, Ośrodek szkolenia oraz "jednostki zabezpieczenia logistycznego".

Obecnym szefem WSI jest 54-letni Tadeusz Rusak, od niedawna generał. Wcześniej kierował krakowską delegaturą UOP. Jest on szóstym szefem tych służb od 1991 roku. Z danych umieszczonych na internetowej stronie MON wynika, że w 1998 roku "na zabezpieczenie działalności" WSI przeznaczono 94,9 mln zł. Budżet uchwalony na rok 1999 był nieznacznie większy i wynosił 103,3 mln złotych. Natomiast w planie ustawy budżetowej na rok 2000 na zabezpieczenie działalności WSI przewidziano wydatki w wysokości 123, 9 mln zł.

11:45