Krakowska policja zatrzymała mężczyznę, który w lipcu zostawił w jednym z banków reklamówkę z atrapą bomby. Ewakuowano wtedy pracowników i klientów banku oraz mieszkańców pobliskich kamienic. Wstrzymano też ruch na ulicy.

Sprawcę fałszywego alarmu namierzono dzięki analizie nagrań z monitoringu. To mieszkaniec Radomia. Teraz mężczyznę czeka proces sądowy.