"Zgodna z prawem, spektakularna i niefortunna" takimi rozbieżnymi

wyrazami określa się nocną akcję rozpruwania sejfu generała

Petelickiego byłego dowódcy Grom. Według ministerstwa spraw

wewnętrznych, nowy szef: pułkownik Zdzisław Żurawski kilka razy prosił

Petelickiego o oddanie kluczy do kasy pancernej, ale na próżno. Nie

mógł dłużej czekać, bo w sejfie, były bardzo ważne dokumenty między

innymi o współpracy z NATO. Kasę otwarto na polecenie ministra Janusza

Pałubickiego.

PIASECKI 0'41 kończy: ....udostępnienia mi wszystkich materiałów

Tymczasem NATO niepokoi się, czy afera wokół Grom nie wpłynie na

gotowość bojową jednostki i nie zaszkodzi cywilnej kontroli nad polskim

wojskiem. Wojskowi Paktu dziwią się, że zmiany personalne w jednostce

mogą wywołać taką burzę w stabilnym kraju. Uważają jednak, że cała

afera jest wewnętrzną sprawą Polski i na pewno nie najważniejszą z

punktu widzenia NATO.