Dwie Słowaczki zatrzymane za przemyt do Polski alkoholu. Kobiety wpadły na Śląsku. Zgubił je... nadmiernie obciążony samochód. Butelki z alkoholem były nawet w schowku na koło zapasowe.

Podejrzany samochód został zatrzymany podczas rutynowej kontroli straży granicznej. W Pawłowicach niedaleko Jastrzębia zwróciliśmy uwagę na samochód ze słowacką rejestracją, który miał bardzo obciążony tył -mówi Cezary Zaborski, rzecznik śląskiej straży granicznej.

Jak się okazało cały bagażnik wypełniony był butelkami z alkoholem. Na żadnej z nich nie było znaków akcyzy. Dlatego strażnicy zaczęli przeszukiwanie samochodu. I dosłownie z każdego miejsca zaczęli wyciągać butelki z wódką. Znaleźliśmy je pod siedzeniami, w komorze silnika, a nawet w schowku, w którym zwykle leży koło zapasowe -wylicza Cezary Zaborski.

Jak ustalili strażnicy, łącznie dwie kobiety wiozły w swoim aucie ponad 50 litrów alkoholu.