Warszawski sąd utrzymał decyzję o doprowadzeniu przez policję redaktora naczelnego "Gazety Polskiej" Tomasza Sakiewicza i jego zastępczyni Katarzyny Hejke na następną rozprawę. Chodzi o proces karny o pomówienie, wytoczony im przez TVN. Sąd oddalił wniosek zarządu stacji o niestosowanie ostrego środka porządkowego.

30 października sąd nakazał doprowadzenie Sakiewicza i Hejke przez policję na 14 grudnia za ich nieobecność, uznaną za nieusprawiedliwioną. Przeciw Sakiewiczowi, Hejke oraz Piotrowi Lisiewiczowi i Teresie Wójcik toczy się proces karny o zniesławienie, wytoczony z oskarżenia prywatnego przez spółkę TVN za artykuł pt. "WSI na wizji" z października 2006 r. TVN zarzuca w nim "GP" insynuację, że służby specjalne miały wpływ na program "Teraz My", w którym ujawniono tzw. "taśmy Beeger".