Będą urlopy wychowawcze dla osób, które prowadzą firmy – dowiedziała się „Gazeta Prawna”. Projekt w tej sprawie ma przygotować Ministerstwo Pracy, a dzisiaj rząd ma zatwierdzić propozycję resortu.

Samozatrudnieni, nie odprowadzając podczas wychowywania dzieci składek do ZUS i NFZ, uzyskają prawo do ubezpieczenia emerytalnego, rentowego i zdrowotnego. Składki zapłaci za nich budżet państwa. Będą też mogli otrzymać dodatek do zasiłku rodzinnego, wynoszący 400 zł miesięcznie - informuje gazeta.

Jak ustaliła "GP", dopiero wczoraj minister gospodarki Waldemar Pawlak porozumiał się w tej sprawie z szefową resortu pracy i polityki społecznej Jolantą Fedak. Konflikt trwał kilka miesięcy. Resort pracy przesłał wtedy do Ministerstwa Gospodarki propozycje zmian, zgodnie z którymi osoby wychowujące dzieci mogłyby na ten czas zawiesić działalność gospodarczą.

Projekt miał się znaleźć w nowelizacji ustawy o swobodzie gospodarczej, którym zajmie się dzisiaj rząd. Tak się nie stało i dlatego Rada Ministrów przyjmie pakiet bez tej propozycji.

Nacisk resortu minister Fedak sprawił jednak, że rząd zgodzi się na urlopy dla samozatrudnionych, a własny projekt ma przygotować Ministerstwo Pracy - czytamy w "Gazecie Prawnej".