Wygląda na to, że koalicja SLD-Unia Pracy prawdopodobnie nie będzie miała większości w przyszłym Sejmie - potwierdza to najnowszy sondaż OBOP-u. Według niego, w nowym parlamencie SLD-UP będzie miała 222 mandaty - do większości zabraknie jej 9 miejsc.

Taki wynik oznacza, że SLD - Unia Pracy będą musiały zdecydować: tworzyć koalicję z innym ugrupowaniem, czy rząd mniejszościowy. Utworzenie szerszej koalicji wydaje się być jednak mało prawdopodobne, bo jak twierdzi lider SLD Leszek Miller, nie ma ugrupowania, które byłoby bliskie programowo. „Gdybyśmy musieli szukać kolejnego koalicjanta, to musielibyśmy iść na jakieś kompromisy programowe. Dzisiaj jeszcze nie musimy się nad tym zastanawiać” – mówił Miller. Andrzej Lepper, szef Samoobrony, ugrupowania, które plasuje się w sondażach na trzecim miejscu, nie boi się brać na siebie odpowiedzialności za kraj i mówi, że koalicja jest sprawą do przedyskutowania. Samoobrona mogłaby wspomóc rząd mniejszościowy SLD-UP, ale pod warunkami: musiałoby zostać zagwarantowane minimum socjalne wolne od podatku i wprowadzone zasiłki dla bezrobotnych, "którzy nie z własnej winy utracili pracę".

Przypomnijmy pozostałe wyniki sondażowe. Według ostatniego sondażu OBOP-u Platforma Obywatelska miałaby w Sejmie 64 posłów, Samoobrona 53, PSL 43, Prawo i Sprawiedliowość 41, Liga Polskich Rodzin - 37. AWSP i Unia Wolności nie przekroczyły progu wyborczego. Pojawiły się kolejne spekulacje czy Jerzy Buzek - tak, jak to już dwukrotnie zasugerował prezydent - poda się do dymisji? Zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego rząd powinien odejść w dniu ogłoszenia oficjalnych wyników wyborów, czyli prawdopodobnie pojutrze. "Jeśli rząd chce zostać niech, nie podejmuje ważnych decyzji" - poucza prezydent. "Z pokorą przyjmuję wynik wyborów i wszystkie wnioski, jakie wynikają dla mnie jako polityka" - odpowiadał dziś premier. Jerzy Buzek zapowiedział, że podejmie decyzje po ogłoszeniu przez Państwową Komisję Wyborczą oficjalnych wyników wyborów: „To jest bardzo poważna i wielka porażka, zarówno dla ugrupowania politycznego, jak i dla rządu. Odpowiedzialny polityk wyciąga z tego wnioski – ja też” – komentuje premier. Buzek podkreśla, że jego rząd ma jeszcze konstytucyjny obowiązek przygotowania budżetu.

PKW oficjalne wyniki poda albo jutro wieczorem, albo dopiero w środę.

Foto Archiwum RMF

08:35