Jeden mężczyzna zginął, a drugi trafił do szpitala po zawaleniu się fragmentu budynku pralni przy ulicy Gliwickiej w Łodzi. Poszkodowani pracowali przy rozbiórce budynku zakładu usługowego. Nie wiadomo jeszcze, dlaczego mury się zawaliły. Zbada to inspektor nadzoru budowlanego.