Kilkoro dzieci i dwoje dorosłych trafiło do szczecińskich szpitali na obserwację po tym, jak ktoś rozpylił w tamtejszym gimnazjum chemiczną substancję. Według wstępnych ustaleń policji, był to prawdopodobnie gaz pieprzowy.

Uczniowie i personel placówki zostali ewakuowani. Po przewietrzeniu pomieszczeń zajęcia zostały wznowione.