Prezydent Borys Jelcyn, premier Sergiej Stiepaszyn, minister spraw

zagranicznych Igor Iwanow - to nazwiska zanotowane pod dzisiejszą datą

w kalendarzu Ehuda Baraka. Premier Izraela odbędzie dzisiaj w Moskwie

całą serię rozmów na najwyższym szczeblu. Będą one dotyczyć głównie

roli Oaństwa Żydowskiego we wprowadzaniu pokoju na Bliskim Wschodzie.

Stosunki rosyjsko-izraelskie nie układają się najlepiej. Są co

najmniej trzy kwestie sporne. Po pierwsze Moskwa zapowiedziała

ostatnio, że zacieśni współpracę wojskową z Syrią - odwiecznym wrogiem

Izraela. Po drugie zachodni ekspercio obawiają się, że rosyjska

technologia nuklerana może przedostać się do Iranu, co również byłoby

sporym zagrożeniem dla Państwa Żydowskiego. A po trzecie - przez Rosję

przetacza się ostatnio fala anty-semityzmu.

Najprawdopodobniej Barak poruszy w Moskwie wszystkie te kwestie.

Rozmowy mogą więc być bardzo trudne. Ale nie są skazane na

niepowodzenie - Rosji bowiem bardzo zależy na korzystnej wymianie

handlowej z Izraelem.