Resort edukacji narodowej chce zrewolucjonizować nauczanie języków obcych - zapowiada "Dziennik". Od nowego roku szkolnego uczniowie będą je poznawać w grupach dostosowanych do ich umiejętności, a nie wieku.

Oznacza to, że czwartoklasista, który lepiej mówi po angielsku niż jego rówieśnicy, będzie mógł uczyć się w grupie piątoklasistów. Grupy mają być niewielkie: 12, 16-osobowe. Ministerstwo Edukacji Narodowej zdecydowało też, że nauka drugiego języka obcego będzie się zaczynać już od gimnazjum.

Nowe zasady określono w projekcie rozporządzenia o podstawie programowej, który jest już po uzgodnieniach międzyresortowych i czeka na podpis minister Hall - pisze "Dziennik".