Ministerstwo skarbu oskarża Jerzego Osiatyńskiego o naruszenie kodeksu dobrych praktyk w spółkach publicznych. W ten sposób resort zareagował na rezygnację Osiatyńskiego z członkostwa w radzie nadzorczej PKO BP w dniu rozstrzygnięcia konkursu, który miał wyłonić prezesa banku.

Zobacz również:

Nie dam się sprowokować - odpowiada prof. Osiatyński. Nie chciałem się publicznie wypowiadać na temat przyczyn mojej rezygnacji, by nie szkodzić spółce i to jest wyraz mojego profesjonalizmu - stwierdził.

Osiatyński podkreślił, że jeżeli Ministerstwo Skarbu Państwa chciałoby poznać przyczyny jego rezygnacji, to chętnie by takich wyjaśnień udzielił.