Kolejne zatrzymania w głośnej sprawie korupcyjnej dotyczącej przyznawania rent za łapówki w województwie śląskim. Policja ujęła dwie kobiety, które pośredniczyły w przekazywaniu pieniędzy. Obie przyznały się do winy.

Głównym podejrzanym w tej sprawie jest lekarz-orzecznik jednego z oddziałów ZUS-u w Śląskiem. W zamian za łapówkę można było dzięki niemu zdobyć rentę. Policja ustaliła, że mężczyzna przyjmował pieniądze ponad 50 razy.

Wśród podejrzanych jest też m.in. kardiolog, który 29 razy za łapówki fałszował lekarską dokumentację. Ponad sto zarzutów usłyszała kobieta, która pośredniczyła w przekazywaniu pieniędzy. Wreszcie ponad 120 zarzutów wręczania łapówek postawiono tym, którzy decydowali się nielegalnie zdobyć rentę.

Afera wyszła na jaw kilka lat temu.Łącznie w tej sprawie 55 osobom postawiono ponad 300 korupcyjnych zarzutów. Jak twierdzą policjanci, to nie koniec śledztwa i będą kolejne zatrzymania.