Gdyby tam był Jarosław Kaczyński, to myślę, że mogłoby dojść do rękoczynów z Putinem - tak nieobecność premiera na monachijskiej konferencji tłumaczy Marek Kuchciński, szef klubu parlamentarnego PiS.

Kuchciński stwierdził, że w wyjeździe na konferencję przeszkodził Kaczyńskiemu „zbieg ważnych wizyt”. W sobotę w Polsce przebywał bowiem przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.

W stolicy Bawarii trwa 43. Konferencja Bezpieczeństwa. W kilkudniowych obradach uczestniczą najważniejsi politycy z całego świata, szefowie państw, ministrowie obrony, senatorowie i czołowi politycy. Polski tam nie ma.