Obrażenia wewnętrzne były przyczyną śmierci 43-letniego mężczyzny na trasie Rajdu Polskiego rozgrywanego w okolicach Mikołajek.

W piątek po południu policja podawała, że mężczyzna nie zginął od obrażeń, lecz od zawału serca. Sekcja zwłok, jaką przeprowadzono w sobotę, wykazała, że mężczyzna został potrącony przez rajdowy samochód, chociaż są to jeszcze wyniki nieoficjalne. Oficjalne będą podane za kilka dni.