Sąsiad 12-letniej Magdy z Wielgowa przyznał się do jej zabójstwa - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM. 29-latkowi grozi dożywocie. Do zbrodni, która wstrząsnęła opinią publiczną w Szczecinie, doszło w 2004 roku. Sprawcę udało się wytropić dzięki badaniom DNA. Mężczyzna został dziś aresztowany na trzy miesiące, odmówił składania zeznań.

Dziewczynka w Wielkanoc pojechała rowerem na spotkanie ze znajomymi. Następnego dnia nagie ciało nastolatki znaleziono w lesie niedaleko domu. Po latach okazało się, że zamordował ją sąsiad. Mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

Teraz nie czuję jeszcze żadnej ulgi, nie czuję żadnego ukojenia, chyba jeszcze w to nie wierzę. Już straciłam nadzieję, że sprawca zostanie złapany – mówi matka Magdy.

Reporter RMF FM Paweł Żuchowski rozmawiał z mieszkańcami Wielgowa: