Po blisko roku prac projekt ustawy regulującej zasady refundacji takich produktów jak wózki inwalidzkie czy pieluchomajtki wciąż wymaga poprawek - informuje "Puls Biznesu".

Po blisko roku prac projekt ustawy regulującej zasady refundacji takich produktów jak wózki inwalidzkie czy pieluchomajtki wciąż wymaga poprawek - informuje "Puls Biznesu".
System finansowania i refundowania produktów - od pieluchomajtek po protezy i wózki inwalidzkie - miał zostać uproszczony (zdj. ilustracyjne) /Darek Delmanowicz /PAP

Skomplikowany system finansowania i refundowania tego rodzaju produktów - od pieluchomajtek po protezy i wózki inwalidzkie - miał zostać uproszczony i ujednolicony dzięki nowelizacji o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia oraz wyrobów medycznych. Miał, ale ciągle nie jest. Mimo trwających kilkanaście miesięcy prac ustawa nie tylko nie może wejść w życie, ale nawet przybrać ostatecznego kształtu - podaje dziennik.

Jak przypomina "Puls Biznesu", w ubiegłym roku Narodowy Fundusz Zdrowia dopłacił ponad 0,9 mld zł do wyrobów medycznych, kupowanych w aptekach bądź sklepach specjalistycznych. Pokrył też koszty wyrobów zapewnianych pacjentom nieodpłatnie w ramach pobytu w szpitalach.

(mpw)