W najbliższych dniach oprócz upałów synoptycy przewidują występowanie w Polsce także deszczu i burz - w niektórych wypadkach z gradem i silnym wiatrem. Najbliższy weekend będzie chłodniejszy od poprzedniego.

W najbliższych dniach oprócz upałów synoptycy przewidują występowanie w Polsce także deszczu i burz - w niektórych wypadkach z gradem i silnym wiatrem. Najbliższy weekend będzie chłodniejszy od poprzedniego.
Najmłodsi kąpią się podczas upałów w fontannach przy budynku tężni w Busku-Zdroju / Piotr Polak /PAP

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, dziś na termometrach zobaczymy od 28 stopni na wschodzie do 34 na zachodzie. W niedzielę w Warszawie o 6 rano były już 23 stopnie, a o godzinie 10 termometry wskazywały 28 stopni w cieniu. Osoby, które źle reagują na upał, nie powinny po godzinie 11 wychodzić na zewnątrz - przekazał w rozmowie z PAP Michał Ogrodnik, synoptyk IMGW.

Na zachodzie, południu i południowym wschodzie już od godzin południowych należy się spodziewać deszczu i burz. 

Najsilniejsze burze prognozowane są na zachodzie kraju. W ich trakcie prognozowane są opady deszczu miejscami do 30 mm, porywy wiatru do 80 km/h, możliwy też grad. 

W nocy z poniedziałku na wtorek burz spodziewać się można na w Wielkopolsce, Opolszczyźnie i na Górnym Śląsku. Na pozostałym obszarze noc ma być pogodna, ale nadal bardzo ciepła - tuż po wschodzie słońca na termometrach zobaczymy od 16 do 21 stopni. 

We wtorek na termometrach zobaczymy od 22 stopni na Pomorzu do 32 na Podkarpaciu. Burz z gradem należy się spodziewać we wschodniej części kraju. 

Środa przyniesie odczuwalne ochłodzenie na zachodzie - tam na termometrach zobaczymy od 17 do 25 stopni. Na wschodzie temperatura maksymalna może dochodzić do 32 stopni. W całej Polsce spodziewany jest przelotny deszcz, a na wschodzie burze z gradem i porywami wiatru do 70 km/h. 

Czwartek będzie kolejnym dniem z przelotnym deszczem. Na wschodzie i południowym wschodzie kraju znów zagrzmi. Na termometrach zobaczymy od 18 stopni na Pomorzu do ponad 30 na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. 

Weekend już bez tropikalnych upałów

Piątek przyniesie burze na południowym wschodzie kraju. W innych częściach Polski będzie pochmurno - spodziewać się też można przelotnego deszczu. Najcieplej będzie na wschodzie kraju - do 27 stopni. 

Weekend będzie nieco chłodniejszy od poprzedniego. Na termometrach zobaczymy w ciągu dnia od 18 do 25 stopni, a nocami od 9 do 17 stopni. Prognozowane są przelotne opady deszczu. 

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.