Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji finalizuje prace nad ustawą aglomeracyjną. Nowe przepisy, jeśli wejdą w życie, umożliwią powstawanie związków wielkich miast. Ich siła przebicia i możliwości rozwoju będą nieporównywalnie większe niż teraz. Na Śląsku już od dawna lobbowano za takim rozwiązaniem.

Najlepiej zalety scalenia kilkunastu miast w jeden organizm widać na przykładzie komunikacji publicznej. Na Śląsku jej organizacją zajmuje się specjalnie w tym celu utworzony Związek Gmin. Gdyby go nie było, w regionie obowiązywały by różne bilety autobusowe i tramwajowe. Każdy przewoźnik mógłby indywidualnie ustalać ich cenę i zasady sprzedaży.

Utworzenie megamiasta mogłoby przynieść korzyści również w innych dziedzinach. W aglomeracji np. zamiast kilkunastu małych wysypisk, mogłyby powstać dwa supernowoczesne. Wspólnie można byłoby też planować przebieg nowych dróg łączących miasta i walczyć o fundusze unijne.