Wrocławscy porywacze przez osiem miesięcy przygotowywali się do uprowadzenia 23-letniej Moniki. Kobietę – córkę znanego na Dolnym Śląsku biznesmena – uwolniono dwa dni temu, udało się również odzyskać przekazany przestępcom okup.

Policja ujawniła dzisiaj szczegóły uprowadzenia 23-letniej mieszkanki Wrocławia, którą porywacze wyciągnęli z luksusowego samochodu i przez kilkadziesiąt godzin przetrzymywali w mieszkaniu we wrocławskiej dzielnicy Krzyki. Jak się okazało, przestępcy przygotowywali się do porwania przez osiem miesięcy. Zdaniem policji, dwaj aresztowani mężczyźni nie mieli wspólników:

- mówi Zbigniew Działowski z dolnośląskiej policji.

Osiemnastu policjantów i antyterrorystów, którzy brali udział w akcji odbicia dziewczyny, dostało nagrody pieniężne.