Donald Tusk, który był gościem dzisiejszego Krakowskiego Przedmieścia 27 uważa, że sytuacja pielęgniarek to jeden z polskich dylematów na granicy nierozwiązywalności.

Donald Tusk, który kandydował na przewodniczącego Unii Wolności ale w konfrontacji z Bronisławem Geremkiem wypadł nieco gorzej nie ma z tego powodu poczucia goryczy. Przyznał, że dostał propozycję objęcia stanowiska wiceszefa Unii. Nie wiadomo jednak czy ją przyjmie bo jak sam powiedział nie chciałby być "kwiatkiem do kożucha". Tusk wątpi jednocześnie, aby obecny przewodniczący partii Bronisław Geremek, zawarł porozumienie z SLD: "Nie sądzę, bo nic z jego wypowiedzi w czasie tej kampanii wewnątrzunijnej na to nie wskazywało. Poza tym to nie jest problem porozumienia profesora Bronisława Geremka z tym czy innym ugrupowaniem. To jest problem całej Unii Wolności".

Tusk stwierdził, że SLD nie jest gotowy realizować propozycji Unii. Wicemarszałek senatu dodał, że będzie namawiał Bronisława Geremka aby w sprawie porozumienia poważnie rozmawiał z Andrzejem Olechowski, Janem Marią Rokitą i Maciejem Płażyńskim.

foto M.Wójcicki RMF FM

09:00