Po otrzymaniu wielu telefonów policja sprawdza kilka "konkretnych wątków", które mogą doprowadzić do ustalenia tożsamości dziecka, którego ciało znaleziono kilka dni temu na peryferiach Cieszyna. Policjanci chcą też opublikować kolejne zdjęcie chłopczyka.

Przełomu nie ma, ale jest kilka bardziej konkretnych informacji, padają konkretne nazwiska. Część z tych wiadomości zostało już zweryfikowanych, ale można mówić o kilku wątkach, które w tej chwili są badane - mówi rzecznik cieszyńskiej policji Ireneusz Brachaczek. Z uwagi na dobro postępowania nie chciał zdradzić, z których części kraju - czy może zagranicy - pochodzą te sprawdzane obecnie informacje.

Głównym celem śledztwa jest ustalenie tożsamości dziecka. Od czasu opublikowania zdjęć chłopczyka policjanci otrzymali mnóstwo telefonów z całego kraju, a nawet zagranicy. Od wtorku z powodu przeciążenia serwerów były trudności z wejściem na stronę śląskiej policji. Teraz telefonów jest znacznie mniej - powiedział Brachaczek.

Prawdopodobnie jeszcze dziś policja opublikuje kolejne zdjęcie chłopczyka. Dziecko miało około 12-18 miesięcy. Policjanci mają nadzieję, że być może nowa fotografia pozwoli komuś rozpoznać dziecko.

Ciało chłopca znaleźli w piątek dwaj chłopcy przechodzący obok stawu. Według biegłych dziecko już nie żyło, kiedy ktoś wrzucił je do stawu. Oględziny wykazały, że chłopczyk miał zaczerwienienia na czole i policzku oraz otarcia naskórka na kolanie. Te obrażenia powstały już po jego śmierci.

Wszystkie osoby, które wiedzą coś na temat zaginięcia podobnego dziecka lub mogą coś wnieść do śledztwa, proszone są o kontakt z cieszyńskimi policjantami pod numerem telefonu 33 851 62 55 lub z najbliższą jednostką policji, pod numerami 997 i 112.