Czarnoskóry Holender, który użył noża w bójce z dwoma Polakami we Wrocławiu, usłyszy prawdopodobnie zarzut usiłowania zabójstwa. Wg prokuratury, mężczyzna przekroczył zasady obrony koniecznej. Do zdarzenia doszło wczoraj nad ranem przed jedną z dyskotek.

Gdy dwóch młodych, pijanych mężczyzn zaczęło obrażać Holendra, ten sięgnął po nóż sprężynowy. W bójce ranny został także przechodzień próbujący rozdzielić walczących.

Holendrzy po zdarzeniu udali się na pogotowie, gdzie zostali zatrzymani przez policję. Wszyscy Polacy trafili do szpitali z ranami tułowia, pleców, klatki piersiowej i brzucha. Są w stanie ciężkim.

Jeśli nie przeżyją, zarzut usiłowania zabójstwa może zamienić się w zarzut zabójstwa, za które grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.