Marszałek Krajowego Sejmiku Chłopów Polskich chce samorozwiązania

Parlamentu i dymisji rządu. Zdzisław Podkański zarzuca władzy "zatratę

ducha narodowego". Jego zdaniem niektórzy chłopi "zbłądzili

przyczyniając się do powrotu do rządów" Leszka Balcerowicza i Unii

Wolności, a teraz żałują. Ten błąd wiele dziś kosztuje wieś, twierdzi

Podkański. Zapowiedział, że chłopi będą się organizować do walki , a

ich pieśnią obok "Nie rzucim ziemi skąd nasz ród" będzie znowu "O

cześć wam panowie magnaci".