Przekazanie jednego procenta podatku na organizacje pożytku publicznego nie będzie zależało od tego, czy mamy dług wobec fiskusa. Premier Donald Tusk uchylił absurdalne zalecenie wydane przez ministra finansów izbom skarbowym. Jak to się dzieje, że premier nie wie, co robi jego minister?

Szef rządu najpierw zapoznał się z doniesieniami mediów, bo to właśnie dziennikarze ujawnili istnienie tego absurdalnego zalecenia. Równie szybko zareagowali premierowscy spece od marketingu. Zorganizowali briefing Donalda Tuska w dość niecodziennej scenerii.

Rozpromieniony wiosennym słońcem szef rządu w iście amerykańskim stylu wystąpił w ogrodzie swojej kancelarii. Tłumaczył się z błędów złych urzędników i zapowiedział wycofanie tego zapisu. W końcu pouśmiechał się, pomachał, zerwał stokrotkę i właściwie byłoby po sprawie. Jest jednak smutny wniosek – nieudolna administracja, urzędnicy i prawnicy znowu się nie popisali.