Ministrowie rolnictwa Unii Europejskiej zdecydowali o wprowadzeniu ścisłego, podwójnego mechanizmu kontroli dostosowania krajów kandydujących w dziedzinie rolnictwa.

A wszystko to dzieje się w chwili, gdy komisarz do spraw rozszerzenia Unii, Gunther Verheugen, w czasie wizyty w Polsce zapewnia o znakomitym stanie naszych przygotowań do członkowstwa. Ministrowie Piętnastki uzgodnili ścisły mechanizm kontrolowania procesu naszego dostosowania w rolnictwie. Chodzi przede wszystkim o dostosowanie w weterynarii (kwestie fitosanitarne) , a także o przygotowanie odpowiednich instytucji i administracji. Nie wystarczą więc doroczne raporty Komisji Europejskiej - także stolice Unii będą chciały "przez lupę" spoglądać na nasze wyniki. Jednocześnie niemiecki minister rolnictwa, Karl-Heinz Funke, powiedział, że Unia powinna jak najpóźniej odpowiedzieć na prośby kandydatów o okresy przejściowe, by zachować w ten sposób niezbędną w negocjacjach amunicję. Zdaniem niemieckiego ministra, taka strategia pozwoli wywrzeć odpowiednią presję na kraje kandydujące. Początek konkretnych negocjacji w rolnictwie nastąpi najwcześniej w drugiej połowie przyszłego roku. Warto dodać, że jeszcze niedawno polscy negocjatorzy chcieli w tym właśnie czasie kończyć rokowania członkowskie.

Posłuchaj relacji korespondentki radia RMF z Brukseli, Katarzyny Szymańskiej-Borgignon:

00:30