Już wiadomo, kto dostanie możliwość kupna biletu na Euro 2008. Losowanie wejściówek odbyło się wczoraj o godz. 16.00. W ostatniej chwili okazało się, że na Polaków czeka więcej wejściówek. O powiększeniu puli z ośmiu do dziewięciu tysięcy, zadecydowała europejska federacja piłkarska UEFA.

Dodatkowych tysiąca biletów nie losowano. Wszystko dlatego, że te wywalczone przez PZPN z puli rezerwowej UEFA wejściówki nie mają jeszcze specyfikacji. Dodatkowe losowanie odbędzie się w ciągu dwóch tygodni.

Maila potwierdzającego wylosowanie szczęśliwcy powinni otrzymać do dziś do południa - mówi rzecznik PZPN Zbigniew Koźmiński:

Kibice czekali w napięciu, ale jednocześnie nie łudzili się, że akurat do nich uśmiechnie się los. Szanse na to są bardzo marne - mówili reporterowi RMF FM Pawłowi Żuchowskiemu:

Byli jednak tacy, którzy na maila czekać nie zamierzali i szczęściu próbowali pomóc w sejmowych kuluarach. Minister sportu Mirosław Drzewiecki, gdy tylko pojawiał się w Sejmie był obskakiwany przez posłów. Wciąż słyszał to samo pytanie: Mirek. Co z biletami?. Nalegali wszyscy niezależnie od barw klubowych. Najmocniej koledzy z klubu Platformy, którzy z ministrem sportu i z premierem Tuskiem wieczorami grywają w Warszawie w piłkę.

Wiceszef klubu Grzegorz Dolniak liczy na poselską pulę biletów: Byłbym hipokrytą, gdybym powiedział, że nie chcemy. Minister sportu mówi, że puli dla kolegów nie ma. W Sejmie na razie listy posłów do biletów nikt nie widział, ale na pewno zobaczymy ich na stadionach w Austrii.