Szkoły już znajdują się pod czujnym okiem wielkiego brata. Okazuje się, że program ministerstwa edukacji wspomagający szkoły w instalowaniu kamer monitoringu dopuszcza również nagrywanie rozmów uczniów.

Adwokat Andrzej Maleszyk ma pewne wątpliwości, co do zgodności takich rozwiązań z konstytucją: Konstytucja w art. 49 mówi, że zapewnia się wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się. Ustawy mogą to ograniczać w przypadku zorganizowanej przestępczości, groźby zamachu terrorystycznego i jest to oczywiste. Wydaje mi się jednak, że ingerencja dozwalająca, zwłaszcza wprowadzana aktem niższego rzędu, jakimś rozporządzeniem, czy zarządzeniem może tę swobodę konstytucyjną naruszać.

W paragrafie 7 rozporządzenia znajduje się punkt, który określa wymagania dla sprzętu nagrywającego dźwięk. Adam Miksza specjalista od monitoringów ocenia te możliwości techniczne: Przy tych parametrach na pewno będzie można nagrać dźwięk mowy ludzkiej z dobrą jakością nawet z 10-15 metrów. Działa to tak, jak podsłuch.