Co czwarta praca magisterska nie jest napisana samodzielnie. Dlatego, jak pisze "Dziennik", Ministerstwo Nauki od nowego roku akademickiego rusza z systemem, który wyłapie oszustów. Jak wielka jest skala zjawiska, widać w Internecie.

Wystarczy wstukać w wyszukiwarce hasło "kupię, sprzedam pracę magisterską”, by otrzymać ponad 100 tys. odpowiedzi.

Od kilku lat jest dostępny program Plagiat, który skutecznie wykrywa, jak sama nazwa wskazuje plagiaty. Program zakupiło 70 polskich uczelni, ale rzadko z niego korzystają, bo uważają, że problemu kupowania i kopiowania prac dyplomowych nie ma.