Ministerstwo zdrowia wycofuje się z projektu rozporządzenia, które obniżało limity dopłat Narodowego Funduszu Zdrowia do sprzętu rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych – dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Projekt nie uwzględniał bowiem zmian wypracowanych w konsultacjach społecznych i był dla niepełnosprawnych mniej korzystny niż obowiązujące obecnie prawo.

W refundowaniu sprzętu rehabilitacyjnego nic się nie zmieni. Minister zdrowia Ewa Kopacz zapowiedziała, że nowego projektu nie podpisze, a obowiązywać będzie rozporządzenie, które działa od lat. Pierwszy koszyk, czyli status quo, czyli to rozporządzenie, które w tej chwili obowiązuje, będzie również tym rozporządzeniem, które wejdzie do rozporządzenia koszykowego - stwierdziła.

Dla niepełnosprawnych to potężne rozczarowanie, bo sądzili, że to, co uzgodnili w czerwcu, czyli dużo wyższe dopłaty do sprzętu, a przez to niższe współfinansowanie, zastąpi także niekorzystne dla nich dzisiejsze przepisy. Każde nowe rozporządzenie, które już będzie obowiązywało do czerwca przyszłego roku zgodnie z ustawą koszykową, będzie takim rozporządzeniem, w którym postaramy się, aby pacjent jak najmniej dopłacał - zaznaczyła Kopacz.

Szefowa resortu zdrowia stara się dać coś na osłodę. Jednak okazuje się, że doskonale rozegrała całą sprawę – nie dopuszcza do wprowadzenia niekorzystnych dla niepełnosprawnych rozwiązań, blokując tym samym jakiekolwiek pozytywne dla nich zmiany. Posłuchaj relacji Krzysztofa Zasady: